„Cały projekt był czymś, z czym dotychczas nie miałem styczności. Zaangażowanie właściwie całej klasy pozwoliło nam nie tylko się zintegrować, ale przy okazji zorganizować coś niesamowitego – dodał uczeń, jeden z uczestników projektu Złote Szkoły NBP. Jak wszyscy wiedzą, ilu ludzi, tyle opinii, ale większość z zapytanych zgodnie stwierdziła, że zaangażowanie, trud i niezwykła kreatywność wtłoczone w ramy tego przedsięwzięcia, to niezwykła wartość dodana do czasów, gdy otoczeni byliśmy wisząca w powietrzu mgiełką pandemii. Wreszcie mogliśmy zająć się czymś, co dawało nam cel – a to przecież w taki sposób powstają najlepsze rezultaty
i przełomowe pomysły”.
„Podczas godzinnej dyskusji nawiązaliśmy do roli NBP w czasie pandemii, a także działań przez niego podjętych. Szlifowaliśmy umiejętności w zakresie argumentowania opinii, formułowania własnego zdania i merytorycznego dialogu. Umiejętności te, oprócz głównej wartości wyniesionej z debaty, czyli wiedzy ekonomicznej, przydadzą się nam w przyszłości, jako niesamowity bagaż pewności siebie i doświadczenia w zakresie kreowania swojego zdania i jego obrony. Wszyscy spisali się świetnie i właśnie to jest jedna z istotniejszych wartości wyniesionych z projektu – przełamywaliśmy bariery, czasem wychodziliśmy poza sfery komfortu i próbowaliśmy swoich sił
w nowych dziedzinach nauki. Było warto”.
„Z wielką ochotą i barwną wyobraźnią, jak najwierniej opisywaliśmy nasze dokonania w zakresie finansów osobistych (...). Niczym niezrażeni, rozwijaliśmy swoje publicystyczne umiejętności i relacjonowaliśmy dla Was wszystko to, co udało nam się osiągnąć – wiedzę, która wyniesie nas na szczyty finansów osobistych. (...). Zgodnie z muzycznym polskim klasykiem* za ostatni grosz – kiedyś – kupimy cień tych chwil (chociaż jak wiemy, po tylu częściach projektu, nie dopuścimy do sytuacji by zostać tylko z jedną monetą!)”.