RPP podtrzymała pogląd, że zacieśnienie polityki pieniężnej w I półroczu umożliwi powrót inflacji do celu inflacyjnego w średnim okresie. Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 8 i 9 listopada 2011 r. podjęła decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna nadal wynosi 4,5 proc. w skali rocznej. W komunikacie uzasadniającym decyzję RPP stwierdziła m.in.: „W ocenie Rady, w średnim okresie inflacja będzie ograniczana przez nieco niższą dynamikę krajowego wzrostu gospodarczego w warunkach zacieśnienia polityki fiskalnej, w tym obniżenia inwestycji publicznych, a także dokonanego w I połowie br. podwyższenia stóp procentowych NBP oraz oczekiwanego spowolnienia wzrostu gospodarczego na świecie. (…) W ocenie Rady, dokonane w I połowie br. istotne zacieśnienie polityki pieniężnej powinno umożliwić powrót inflacji do celu inflacyjnego w średnim okresie”. Podczas konferencji po posiedzeniu RPP – z udziałem profesorów Marka Belki, Anny Zielińskiej-Głębockiej i Adama Glapińskiego – pytano m.in., czy RPP uwzględniła ostatnią obniżkę stóp Europejskiego Banku Centralnego. Prof. Marek Belka, prezes NBP wyjaśniał, że RPP prowadzi autonomiczną politykę, kierując się stanem polskiej gospodarki. W przypadku Polski oczekuje się nie tak wyraźnego spowolnienia gospodarczego jak w strefie euro, ponadto kurs złotego jest bardziej zmienny niż kurs euro, a osłabienie naszej waluty nie sprzyja zwalczaniu inflacji. Najwięcej pytań dotyczyło niebezpieczeństw związanych z dużym udziałem inwestorów zagranicznych w polskim systemie bankowym. Prezes NBP podkreślił, że zrealizowany model prywatyzacji polskich banków był dobry. Ich zagraniczni właściciele, wbrew obawom, w latach 2008-2009 zachowywali się lojalnie wobec polskiego rynku. Dzięki temu polskie banki są dziś silne i bezpieczne. Mają wystarczające kapitały i są wolne od toksycznych aktywów. Na razie monitoring prowadzony przez polskie instytucje nie obserwuje niepokojących zjawisk, jednak zwiększanie udziału polskiego kapitału w naszym sektorze bankowym byłoby – zdaniem prof. Belki – korzystne. Podczas posiedzenia RPP zapoznała się z „Projekcją inflacji i PKB”, która jest opracowywana przez Instytut Ekonomiczny NBP trzy razy w roku i jest jedną z przesłanek decyzji RPP. W komunikacie RPP przytoczyła następujące ustalenia projekcji: „Zgodnie z listopadową projekcją – przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP – inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,9-4,2% w 2011 r. (wobec 3,7-4,4% w projekcji lipcowej), 2,5-3,9% w 2012 r. (wobec 2,1-3,4%) oraz 2,2-3,7% w 2013 r. (wobec 1,8-3,4%). Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według tej projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,7-4,3% w 2011 r. (wobec 3,0-4,9% w lipcowej projekcji), 2,0-4,1% w 2012 r. (wobec 1,9-4,5%) oraz 1,5-4,0% w 2013 r. (wobec 1,5-4,3%).” Prezentacja projekcji odbędzie się na konferencji w NBP we wtorek, 16 listopada, o godz. 10.00. Informacja po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w dniach 8-9 listopada 2011 Konferencja prasowa po posiedzeniu decyzyjnym RPP w dniach 8-9 listopada 2011 r. (mp3, 28 MB) |