Wydarzenia
Seminarium o szansach gazu łupkowego w Polsce
Data publikacji strony: 20-09-2012
Relacja: Na kolejnym seminarium Instytutu Ekonomicznego NBP omawiano raport fundacji CASE poświęcony ekonomicznym aspektom wydobycia gazu łupkowego w Polsce.
Liczący nad sto stron raport pod tytułem „Ekonomiczny potencjał produkcji gazu łupkowego w Polsce w latach 2012-2025. Analiza scenariuszowa” przygotował kilkunastoosobowy zespół związany z fundacją naukową Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE). Został on zaprezentowany podczas seminarium Instytutu Ekonomicznego NBP, które odbyło się w siedzibie NBP 20 września.
W raporcie przypomniano sukces projektu pozyskiwania gazu z łupków w USA. W 2015 roku gaz z tego źródła osiągnie 46 procentowy udział w bilansie gazowym USA. Jego cena na amerykańskim rynku wynosi obecnie około 100 USD za 1 tys. m. sześciennych, co ma kapitalne znaczenie dla poprawy konkurencyjności energochłonnych gałęzi przemysłu. Dla porównania – Polska płaci za import tej samej ilości gazu ponad 500 USD.
Autorzy raportu zastrzegli na wstępie, że nie ma w nim odpowiedzi na najczęściej zadawane pytanie: ile dokładnie tego gazu ma Polska? To wiadomo będzie dopiero za dwa, trzy lata, gdy zakończy się faza próbnych odwiertów. Niemniej w raporcie przyjęto założenie, że zasoby są znaczące. Raport przedstawia trzy scenariusze rozwoju wydobycia gazu łupkowego w Polsce. W scenariuszu umiarkowanego wzrostu wolumen produkcji gazu nie przekroczy do 2025 r. poziomu 3,5 mld m. sześc. rocznie. W scenariuszu zwiększonych inwestycji wydobycie osiągnęłoby za kilkanaście lat poziom 6,3 mld m. sześc. Natomiast w scenariuszu przyspieszonego rozwoju doszlibyśmy do wydobycia rzędu 12 mld m. sześc. w 2025 r. i nawet 20 mld m.sześc. w 2034 r.
Zdaniem autorów tylko w przypadku realizacji ostatniego scenariusza nastąpiłyby pozytywne zmiany w strukturze gospodarki. Spełnienie tego wariantu wymagałoby aktywnej polityki państwa i uruchomienia środków z takich instytucji jak Bank Światowy, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju czy Europejski Bank Inwestycyjny. W grę wchodziłyby bowiem nie tylko inwestycje w wydobycie gazu (łącznie za 57 mld zł do 2025 r.), ale także w rozbudowę i przebudowę polskiej energetyki (za 118 mld z). W tym wariancie gaz łupkowy zwiększałby tempo przyrostu PKB Polski (w porównaniu z wariantem bez gazu) średnio o 0,8 pkt. proc. rocznie w okresie lat 2019-25. Stopa bezrobocia spadłaby do poziomu 4-5 proc. w latach 2024-25, a łączny strumień przychodów budżetowych w porównaniu ze scenariuszem bez gazu wzrósłby o 87 mld zł w całym okresie projekcji.
W trakcie dyskusji nad raportem zwracano uwagę, że jest to pionierskie i potrzebne opracowanie, ale nie odpowiada na kilka istotnych pytań. Kluczowe jest przewidzenie ceny gazu z polskich złóż. W raporcie przyjęto, że w 2021-25 r. gaz z polskich łupków kosztowałby ok. 360 USD, a po 2031 r. staniałby do ok. 260 USD. Jeśli koszty wydobycia okazałoby się jednak wyższe to – zdaniem niektórych uczestników dyskusji – Polska nie powinna uruchamiać projektu, bo za kilkanaście lat tańszy będzie gaz z importu (także skroplony z USA). Wskazywano również, że dalszych studiów wymaga kilka innych kwestii, jak np. przyszłość polskiego górnictwa węglowego w przypadku realizacji programu przyspieszonego rozwoju gazownictwa z łupków.
Ekonomiczny potencjał produkcji gazu łupkowego w Polsce w latach 2012-2025. Analiza scenariuszowa
Zobacz relację NBPtv z seminarium