Na majowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe NBP o 25 punktów bazowych. W czasie konferencji prasowej prezes NBP prof. Marek Belka wyjaśniał, że tę decyzję w większym stopniu należy traktować jako krok w kierunku normalności polityki pieniężnej niż jej zacieśnienie. Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 8 i 9 maja 2012 r. podjęła decyzję o podniesieniu od 10 maja stóp procentowych o 0,25 pkt. proc. Stopa referencyjna wzrośnie do 4,75 proc. w skali rocznej. W konferencji prasowej po posiedzeniu RPP udział wzięli prof. Marek Belka oraz członkowie RPP: prof. Jerzy Hausner i dr Andrzej Bratkowski. Odpowiadając na pytanie, czy majowa podwyżka stóp jest początkiem cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, prezes NBP wskazał na ostatnie zdanie komunikatu Rady: „Napływające dane pozwolą ocenić, czy uzasadnione może być ponowne dostosowanie stóp procentowych”. Prof. Marek Belka dodał, że w tym komunikacie nie sformułowano tak wyraźnej zapowiedzi podwyżki stóp, jak to miało miejsce w kwietniu. – Ta podwyżka jest bardziej krokiem w kierunku pełnej normalności polityki pieniężnej w Polsce niż w kierunku zacieśnienia tej polityki – mówił prezes NBP. Jak wyjaśniał w warunkach globalnego kryzysu wiodące banki centralne świata zmuszone zostały do tolerowania podwyższone inflacji i do działań niestandardowych. Na tym tle polityka pieniężna w Polsce była bliska stanu normalności, ale również w Polsce od dłuższego czasu poziom inflacji utrzymuje się powyżej górnej granicy celu inflacyjnego. Ta podwyższona inflacja jest w znaczącym stopniu importowana, ale uporczywość utrzymywania jej na tym poziomie mogłaby wywołać negatywne skutki. – RPP bardziej optymistycznie ocenia stan i możliwości rozwoju polskiej gospodarki niż część analityków – mówił także profesor Belka. Zobacz: „Komunikat po posiedzeniu RPP w dniach 8 i 9 maja 2012” Konferencja prasowa po posiedzeniu decyzyjnym RPP w dniach 8 i 9 maja 2012 r. (mp3, 51 MB) |