Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej w art. 227 ust. 1 stanowi: "Narodowy Bank Polski odpowiada za wartość polskiego pieniądza". Postanowienie Konstytucji zostało uszczegółowione w Ustawie o Narodowym Banku Polskim, której art. 3 ust. 1 stwierdza: "podstawowym celem działalności NBP jest utrzymanie stabilnego poziomu cen, przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej Rządu, o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP". Ustawa dopuszcza więc realizację innych celów tylko wtedy, gdy nie są one sprzeczne z naczelnym, konstytucyjnym celem Narodowego Banku Polskiego.
Narodowy Bank Polski dysponuje ograniczonym zestawem narzędzi, za których pośrednictwem może wpływać na gospodarkę. Jego podstawowym instrumentem jest krótkoterminowa stopa procentowa. Przy jej pomocy bank centralny może skutecznie realizować tylko jeden cel, tzn. zgodnie z Konstytucją dbać o stabilność cen. Zapewnienie niskiej inflacji to najważniejszy wkład, jaki bank centralny może wnieść do długofalowego rozwoju. Nie da się zbudować dobrobytu na pieniądzu bez wartości. Uznanie stabilności cen za jeden z fundamentów systematycznego, zdrowego rozwoju gospodarki jest niekwestionowanym współcześnie kanonem ekonomii i polityki gospodarczej.
Pozbawienie dbałości o stabilność cen rangi celu podstawowego działalności Narodowego Banku Polskiego i postawienie jej na jednym poziomie z innymi celami jest zmianą zasadniczą, która podważałaby prawne podstawy polityki pieniężnej nastawionej na stabilność cen. Zmiana ta daje bowiem możliwość wywierania na bank centralny politycznie motywowanych presji, aby rozluźnił on politykę pieniężną bez oglądania się na społeczną cenę takiej krótkowzrocznej polityki w dłuższym okresie, czyli na koszty podwyższonej inflacji. Obecna definicja celu działalności Narodowego Banku Polskiego jest spójna z dbałością o długofalowy wzrost gospodarczy.
Pozbawienie dbałości o stabilność cen rangi celu podstawowego działalności Narodowego Banku Polskiego rodziłoby także niebezpieczeństwo, że rządzący w danym czasie układ polityczny będzie próbował przerzucać skutki swoich błędów i zaniechań na bank centralny. Narodowy Bank Polski, mając tylko jeden ważny instrument, może - przy zagwarantowaniu mu niezależności - dawać społeczeństwu tylko jeden ważny fundament rozwoju - niską inflację. Ale długofalowy wzrost gospodarczy zależy także od innych czynników niż stabilność cen: stanu finansów publicznych, wysokości podatków, barier ograniczających przedsiębiorczość i zakres wolnego rynku, zakresu ingerencji polityki w gospodarkę. Jak wynika z badań, jeżeli Polska ma się szybko rozwijać, trzeba uzdrowić finanse publiczne, obniżyć i uprościć podatki, usunąć biurokratyczne bariery krępujące przedsiębiorczość, odciąć polityków od ręcznego sterowania gospodarką, czyli dokończyć prywatyzację, oraz poprawić jakość i poziom egzekwowania prawa. Żaden bank centralny nie jest w stanie zastąpić rządu i parlamentu w przeprowadzeniu tych reform.
Jak widać, pozbawienie dbałości o stabilność cen rangi celu podstawowego działalności Narodowego Banku Polskiego byłoby groźne dla długofalowego rozwoju. Ponadto, taka zmiana byłaby sprzeczna z Konstytucją, która wyraźnie mówi, co jest naczelnym celem NBP. Pozbawienie dbałości o stabilność cen rangi celu podstawowego działalności Narodowego Banku Polskiego stałoby też w sprzeczności z traktatowym prawem europejskim. Oparty na Traktacie o ustanowieniu Wspólnoty Europejskiej Statut Europejskiego Systemu Banków Centralnych i Europejskiego Banku Centralnego nakłada w art.2 na banki centralne ESBC - jako cel podstawowy - obowiązek utrzymywania stabilności cen. Niezależność funkcjonalna ESBC wymaga jednocześnie, aby cel podstawowy banku centralnego należącego do systemu był jasno określony i nadrzędny w stosunku do innych celów. |